Najważniejszy element, bo to dla trasy jedziesz na imprezę. Oceniając, weź pod uwagę:

• Różnorodność nawierzchni – ile faktycznie było gravela premium, a ile asfaltu, piachu albo „ujebów”, które zabijają flow. Czy trasa dawała to, czego oczekujesz od gravelowej imprezy?

• Atrakcyjność widokowa / „wow factor” – czy były widoki, które chciało się zapamiętać i sfotografować, czy raczej przejazd przez pola kukurydzy.

• Flow trasy – czy odcinki naturalnie się kleiły i prowadziły, czy było poczucie monotonii. Dobra trasa to taka, gdzie kilometr goni kilometr i nie czujesz nudy.

Przykład: jeśli 80% trasy to gładki asfalt z kilkoma kilometrami szutru, ocena powinna być niska. Jeśli 150 km to miks perfekcyjnego gravela, krótkiego asfaltu i epickich podjazdów z widokami – wysoka.

Event to nie tylko szutry, ale też to, jak całość została zorganizowana. Tu patrzysz na:

• Komunikację – czy przed startem był jasny opis, regulamin, odpowiedzi na pytania; czy w trakcie organizator dawał info o trasie, bufetach, limitach czasu.

• Logistykę – jak działało biuro zawodów, czy start/meta były dobrze oznaczone, czy bufety były w sensownych miejscach i zaopatrzone.

• System trackingu – czy działał bez zarzutu, pozwalał na śledzenie zawodników i dawał poczucie sprawiedliwej rywalizacji.

• Zdjęcia / wideo – czy po imprezie była fajna galeria, materiał filmowy, coś, co zostaje na pamiątkę i buduje klimat.

Przykład: impreza z chaosem w biurze zawodów i bufetem z pustymi bidonami = słaba organizacja. Event z jasnym komunikatem, dobrym GPX i zdjęciami na drugi dzień = topka.

To, co zostaje w pamięci. Gravel to społeczność – oceniasz, jak czułeś się wśród ludzi:

• Klimat społeczności – czy było sztywne ściganie i cisza w peletonie, czy raczej ludzie gadali, wspierali się i jechało się razem.

• After / integracja – czy po wyścigu było gdzie usiąść, zjeść, wypić piwo, pogadać. Atmosfera afteru często decyduje o tym, czy wrócisz za rok.

Przykład: meta na parkingu bez niczego i ludzie rozjeżdżający się do domów = nisko. Meta z gastro, ogniskiem i imprezą do późna = wysoko.

Czy impreza była warta wpisowego? Weź pod uwagę:

• Pakiet startowy – czy był sensowny, czy tylko koszulka z logiem sponsora.

• Zaplecze – czy wpisowe obejmowało bufety, prysznic, zabezpieczenie medyczne, infrastrukturę.

• Foto / wideo – czy w cenie dostajesz zdjęcia z trasy, czy musisz później płacić osobno.

• Ogólna wartość – czy miałeś poczucie, że to uczciwa cena za to, co dostałeś, czy raczej przepłacone.

Przykład: wpisowe 300 zł i ujeby brane na klate = kiepsko. Wpisowe 400 zł, ale w pakiecie sensowne jedzenie, dobra trasa, super komunikacja, foto i after party = warto.