/

Rower tygodnia ETNH #02: Ibis Hakka MX (40th anniversary edyszyn)

jedna minuta czytania

Pamiętacie niestandardowe malowanie Speca Diverga na zeszłoroczny Unbound Gravel (aka dawne Dirty Kanza) na którym wystartowali Alison Tetrick i Ian Boswell? Specialized przywrócił wtedy ducha lat 80-tych, dzięki inspirowanemu modelem Rock Combo malowaniu. Wyglądało to niesamowicie, zobaczcie sami:

To był 1989 rok i Specialized mocno wyprzedził tym rowerem historię. Rock Combo, rower, który łączył dwa krańce spektrum kolarstwa i został okrzyknięty przez Neda Overenda rowerem, który może „naprawdę jechać wszędzie i robić wszystko” (przypomina wam to cos?). Na nieszczęście dla Specialized, 1989 nie był gotowy na taki rower i po niskiej sprzedaży Specialized zakończył produkcję modelu Rock Combo w następnym roku.

Ibis 40th anniversary po polsku

Nie o Specu jest jednak ten bikecheck, a o Ibisie. Ibis w 2021 roku obchodził 40 lecie istnienia firmy i na tą okazję dla swoich zawodników na codzień startujących w serii EWS przygotował inspirowanego stylem retro Ripmo, rower enduro bardzo daleki szutrowych dróg.

I teraz najlepsze. Do akcji wkracza Piotr Starzecki z Beastie Bikes, który pisze historię Ibisa Hakki MX po swojemu, nawiązując wprost do modelu z 1988 roku – Ibisa SS (Super Sport).

Historia jest taka, ze malowania z okazji 40tych urodzin Ibisa miały rowery teamowe IBIS RACING. Chcieliśmy jakoś fajnie czcić te urodziny przy okazji naszych 12tych urodzin (28.02.2022). No i powstało co powstało – malowanie autorstwa Piotrka Andrzejewskiego / Lever Bikes. Dobraliśmy metaliczne, mocno opalizujące kolory aby było jeszcze więcej 80-sowego vibe’u – o swoim pomyśle i realizacji mówi sam Piotr.

Wszło niesamowicie. Zwróćcie uwagę na detale tego przepięknie pomalowanego roweru oraz zgodność z pierwowzorem z którego pochodzi inspiracja.

Technikalia

Technicznie rower mocno pode mnie i w trendzie Monstercross – kontynuuje autor pomysłu. Koło 27.5 (obręcze asymetryczne 30mm wewnętrznej!) obute w Thunder Burty 2.1 (kurde, jakieś 15 lat temu miałem takie szerokie opony w enduraku), kierka 44cm z fajną flarą, napęd 1×11 i heble z grupy Rival. Ukochane siodło Silverado od WTB i nierdzewne stery Hellbender 70 od Cane Creek.

Smaczkiem jest wideł Columbus Futura Cross Plus pomalowany przez przypadek z logotypem ENVE (fabryczne Hakki mają wideł Enve). Fajne w tej Futurze jest obustronne mocowanie pod sakwy bo rower będzie wypadowy.


To przykład roweru, który nie musi być obłędnie drogi, obwieszony topowym osprzętem, aby robić piorunujące wrażenie. Wyjątkowy Ibis Hakka MX Piotra taki właśnie jest. To bezapelacyjnie rower tygodnia na ETNH!

Redaktor naczelny Magazynu ETNH.

Brzmi poważnie! Od 20 lat inspiruje do podróżowania po górach. Inicjator polskiej sceny enduro, obecnie pasjonat graveli, wyścigów ultra i bikepackingu. Stale trzymający rękę na pulsie aktualnych trendów.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Poprzednia hstoria

Stalowy gravel Loca Bikes – pierwsza jazda!

Następna historia

Test długodystansowy wkładki do opon CushCore Gravel.CX

Ostatnie autora

0
Would love your thoughts, please comment.x