Skip to main content

Velo de Ville to rodzinne przedsiębiorstwo z Munsterlandu, regionu nazywanego rowerową stolicą Niemiec. Swoje pierwsze rowery wyprodukowali już w 1966 roku, a przez kolejne dekady zbudowali pozycję jednej z najbardziej rozpoznawalnych marek na lokalnym rynku trekkingowych i miejskich jednośladów. Jednak tym, co sprawia, że Velo de Ville wykracza poza schemat „kolejnej niemieckiej marki”, jest ich podejście do produkcji i sprzedaży.

Każdy rower opuszczający fabrykę w Altenberge to indywidualne zamówienie, nie magazynowy gotowiec. Velo de Ville nie działa na zasadzie „bierz, co jest na półce”. Zamiast tego daje klientowi pełną kontrolę nad tym, jak ma wyglądać i działać jego wymarzony rower – od koloru ramy, przez napęd, aż po detal. Wszystko to składane na zamówienie, z dbałością o każdy szczegół, na miejscu – w Niemczech.

Czy taki model ma sens w świecie rowerowej masówki? Velo de Ville od kilkudziesięciu lat udowadnia, że jak najbardziej. A my mówimy „sprawdzam” żeby zobaczyć, jak to działa w praktyce.

Firma istnieje od 1966 roku, co oznacza, że mieli więcej czasu na doskonalenie swojego produktu niż niejedna hipsterska marka gravelowa, która powstała po trzecim espresso i dwóch piwach na jakimś berlińskim hackathonie.

Ale Velo de Ville nie sili się na „najmodniejsze gravelowe kotlety z brokatem”, tylko robi coś znacznie ciekawszego: daje ci możliwość skonfigurowania roweru od A do Z, tak jak konfigurowałeś kiedyś Passata w leasingu.

Konfigurator, czyli rowerowe LEGO dla dorosłych

Velo de Ville odwraca logikę dzisiejszego rynku rowerowego (i nie są jedyni z tym pomysłem, bo nawet na polskim rynku jest już kilka przykładów na taki koncept i to się chwali). Nie bierzesz tego, co jest w magazynie. Nie wybierasz spośród trzech wersji osprzętu, z czego jedna „niedostępna”, a druga to taka, na którą cię nie stać.

Zamiast tego, odpalasz konfigurator i… budujesz swój rower. Od koloru ramy, przez napęd, koła, widelec, lampkę na dynamo czy bagażnik (sic!). Marzy ci się miejski gravel, który wygląda jak kurier z Kreuzbergu? Proszę bardzo. Potrzebujesz turystycznego pancernika na wyprawę życia? Czemu nie. Chcesz połyskujący turkus zmiksowany z różem, bo tak ci się śniło? Klik, klik – masz.

Konfigurator Velo de Ville to narzędzie, które zmienia klienta z biernego kupującego w projektanta własnego roweru.

Jeśli miałeś kiedyś przyjemność konfigurować samochód w salonie, to wiesz mniej więcej, o co chodzi. Velo de Ville przenosi to doświadczenie do świata rowerów, ale zamiast trzech wersji i pięciu kolorów, masz kilkadziesiąt decyzji do podjęcia. Od typu roweru, przez kolor ramy i widelce (tak, są też amortyzowane), po oświetlenie, błotniki, dynamo, bagażniki i wszystko, co chcesz (albo i nie chcesz, ale kto ci zabroni kliknąć).

Najlepsze? Widzisz to wszystko na ekranie – zmieniające się kolory, akcesoria, komponenty. Klikasz, klikasz i nagle patrzysz na swój nowy rower.

Konfigurator na stronie Velo de Ville daje wolność tworzenia roweru takiego, jaki pasuje do Ciebie, a nie do folderu reklamowego. Ten sam model ramy możesz zbudować na dziesiątki różnych sposobów – od roweru miejskiego, przez trekkingowego muła na sakwy z prostą kierą, aż po prawdziwie terenowego gravela.

Jak to Działa? – Proces Zamawiania Krok po Kroku

Jeśli myślisz, że taka personalizacja oznacza chaos, skomplikowane zamówienia i niekończące się maile z obsługą klienta – nic bardziej mylnego. Proces w Velo de Ville jest prosty, przejrzysty i dostępny dla każdego, bez wychodzenia z domu na stronie: konfigurator.velo-de-ville.com/pl/

Bez zanudzania szczegółami, całość da się streścić tak:

1. Konfiguracja Online

Wchodzisz na stronę Velode Ville, wybierasz typ roweru i zaczynasz rzeźbić. Krok po kroku – rama, rozmiar, kolor, osprzęt, koła, akcesoria. Możesz zrobić to sam, możesz poprosić o pomoc dilera, jeśli boisz się, że przypadkiem złożysz sobie rower do jazdy pod prąd.

2. Złożenie Zamówienia

Gdy skończysz zabawę w projektanta, klikasz „zamów”. Twój projekt trafia do fabryki w Altenberge, gdzie Niemcy w białych fartuchach (tak to sobie wyobrażamy) zaczynają budować dokładnie to, co wyklikałeś.

3. Produkcja w Niemczech

Nie na taśmie, nie w kontenerze, nie w „globalnej fabryce wszystkiego”. Twój rower jest składany ręcznie, na zamówienie, dla ciebie.

4. Dostawa

Czekasz 2-4 tygodnie i odbierasz rower od lokalnego dilera, który zadba o to, aby ustawić rower zgodnie z twoimi preferencjami. Aktualną listę dilerów najdziesz tutaj: https://www.velo-de-ville.com/pl/serwis/wyszukiwanie-dealerow

Brzmi podejrzanie prosto? No właśnie. A co lepsze – to naprawdę tak działa. Żadnych „ups, akurat tego koloru nie mamy”, żadnych „może pan poczekać do następnej dostawy w 2026 roku”. Niemcy jak to Niemcy – precyzyjni do bólu. Mamy na to dowody, bo wyklikaliśmy dwa zupełnie różne gravele i przyszły.

To podejście trafia w rosnący trend personalizacji. Konsumenci w każdej branży – od mody przez elektronikę, po rowery właśnie – chcą rzeczy skrojonych na miarę swoich potrzeb (i często nie jest to geo samej ramy, a potrzeba customu kończy się na kolorze, konfigu osprzętu i dodatkach). Velo de Ville pokazuje, że można robić przejrzyście i bez wielkich komplikacji.

Jeden G400, dwa światy – co zbudowaliśmy w konfiguratorze Velo de Ville

W poprzednich akapitach pokazaliśmy, jak działa system zamawiania i konfigurowania rowerów Velo de Ville. Teraz czas na konkrety. Postanowiliśmy sprawdzić, jak różne rowery da się zbudować na tej samej, aluminiowej ramie gravelowej dostępnej w ofercie niemieckiej marki, czyli G400.

Efekt? Dwa zupełnie różne gravele – jeden przygotowany z myślą o codziennym poruszaniu się po mieście, drugi nastawiony na jazdę w trudniejszym terenie.

Konfiguracja 1 – Gravel do miasta, czyli miejski komuter z barankiem

Pierwszy projekt powstał z myślą o osobach, które chcą połączyć wygodę codziennych dojazdów do pracy z charakterystyczną stylistyką gravela. Bazując na tej samej ramie, stworzyliśmy rower miejski z barankiem, który ma wszystko, czego potrzeba do sprawnego poruszania się po miejskiej dżungli.

Założenia:

  • maksymalna funkcjonalność w warunkach miejskich,
  • odporność na pogodę,
  • bezpieczeństwo dzięki oświetleniu.

Kluczowe elementy konfiguracji:

  • Pełne błotniki – chroniące przed wodą i brudem niezależnie od pogody,
  • Bagażnik – umożliwiający przewóz torby, laptopa lub zakupów,
  • Zasilanie lampek dynamem w piaście Shimano DH3D37 – bez potrzeby ładowania, zawsze gotowe do jazdy,
  • Oświetlenie przód Busch&Müller IQ-XS i tył zintegrowany z bagażnikiem Axa Juno,
  • Koła 650b z oponami 40c – tutaj uwaga, wybierając pakiet Commuter (czyli oświetlenie i bagażnik) wskakują mniejsze koła, aby pomieścić błotnik,
  • Baranek – zapewniający różne chwyty i sportowy wygląd,
  • Napęd 2×11 Shimano GRX RX600 – prosty, bezproblemowy, wystarczający do jazdy miejskiej

To miał być rower gotowy na codzienne wyzwania – od mokrych ulic po wieczorne powroty do domu, ale jednocześnie, nie odbierający frajdy z jazdy, jeśli przyjdzie ochota wracać „dłuższą drogą”.

Konfiguracja 2 – Gravel do terenowej jazdy bez kompromisów

Druga konfiguracja to zupełnie inna filozofia. Skoro niemiecki klient, to i pełen rozmach. Zbudowaliśmy terenowego gravela, który ma poradzić sobie na szutrach, leśnych ścieżkach i w górskim terenie, maksując co tylko się dało w konfiguratorze online.

Założenia:

  • maksymalna dzielność terenowa,
  • sportowy charakter,
  • bezkompromisowe komponenty wybierane z konfiguratora,

Kluczowe elementy konfiguracji:

  • Amortyzator Fox 32 TC – widelec foxa dedykowany do graveli (w konfiguratorze mocno windujący cenę roweru, ale jeśli zależy wam na amortyzacji to jest też tańszy wariant z amortyzatorem SR Suntour GVX 32),
  • Karbonowe koła Novatec G24 PRO – zmniejszające masę i poprawiające dynamikę jazdy,
  • Opony Schwalbe G-One Bite 45-622 – solidny kawał gumy,
  • Napęd 2×11 Shimano GRX RX600 – to najwyższa grupa jaką można wybrać w konfiguratorze,
  • Komponenty kokpitu i sztyca, to Ergotec – nie ma tu za dużego pola manewru (można tylko wybrać rodzaj siodełka)
  • Brak dodatkowego wyposażenia – bez błotników i bagażnika, bo to ma być rower do zabawy w terenie.

To rower zaprojektowaliśmy z myślą o weekendowych przygodach, szutrowych trasach i wyzwaniach poza asfaltem.

Czas na jazdę!

Dwa rowery, ta sama rama, dwa zupełnie różne podejścia. Dzięki konfiguratorowi Velo de Ville mogliśmy dostosować każdy z nich do zupełnie innych potrzeb – od miejskiego komfortu po terenową zabawę.

Rowery przyszły. Oba. Tak, jak je sobie złożyliśmy – kolor się zgadza, błotniki są, Fox też jest, jest karbon w kołach. Velo de Ville dowiozło temat bez żadnych „tego nie mamy” albo „proszę wybrać inny kolor, bo tamten zniknął z oferty”.

Nie czekaliśmy nawet do sesji zdjęciowej. Miejski gravel z błotniczkami już latał bokiem po grudzie. Bo jak się da, to się jedzie. A jak nie da, to się próbuje jeszcze bardziej.

Teraz czas na prawdziwe testy.
Miasto, szuter, teren – wszystko, co lubimy najbardziej.

Wkrótce wracamy z pełnym raportem z jazdy.


Tekst: Michał Góźdź
Zdjęcia: Michał Góźdź

Nota transparentności

Niniejszy materiał został przygotowany w ramach płatnej współpracy z Velo de Ville. Dzięki temu wsparciu mogliśmy przetestować i opisać dla Was rowery stworzone w ich konfiguratorze. Współpraca ta umożliwiła realizację treści, jednak wszelkie opinie, wnioski i oceny zawarte w artykule pozostają niezależne.