Lampki Knog PWR Trail 1100L i PWR Road 700L

Od dwóch miesięcy użytkujemy różne elementy ekosystemu PWR australijskiej firmy Knog. W warunkach tygodniowego bikepackingu trasą wyścigu Istraland, mocno przyjrzeliśmy się już ładowarce słonecznej Knog PWR Solar 10W. Dzieliliśmy się również wrażeniami z użytkowania „rzeczy zupełnie zbędnych na bikepackingu, bez których nie możesz się obyć”, czyli głośniczka i lampionu Knog PWR Sound i PWR Lantern.

Teraz czas na wnioski z użytkowania flagowych produktów Knoga, czyli lampek PWR Trail 1100L i PWR Road 700L. Te dwie bliźniacze konstrukcje modułowych lampek, posiadają te same funkcjonalności. Różnią się – jak sama nazwa wskazuje – maksymalna moc świecenia, oraz pojemnością baterii.

Oba modele, to solidnie wykonane z aluminium obrabianego CNC głowice soczewek (różniące się wielkościami w zależności od modelu), które montuje się do akumulatorów serii PWR… nazywanych w nomenklaturze Knoga PWR Bank. Wszystkie te elementy są ze sobą kompatybilne, więc można dowolnie miksować głowice i akumulatory, używać zamiennie tego samego akumulatora do oświetlania drogi, słuchania muzy w głośniku bluetooth, czy ładowania telefonu. Oczywiście nie w tym samym czasie. Jeden akumulator PWR = zasilanie jednego urządzenia z ekosystemu PWR.

Uchwyty i montaż

Lampki domyślnie montowane są na kierownicy za pomocą dedykowanego uchwytu/obejmy na kierownicę (możliwe dopasowanie do średnicy 22,2-38,1 mm). Uchwyt na kierownicę montowany jest na stałe za pomocą śruby w obejmie, a samą lampka możemy szybko demontować wsuwając i wysuwając uchwyt w szynę wydrążoną w korpusie akumulatora. Korzystając z uchwytu można zamontować lampkę nad, jak i pod kierownicą – wystarczy odwrócić mocowanie o 180 stopni.

Dołączony do zestawu, wykonany z tworzywa uchwyt, to nie jedyna możliwość zamocowania lampek serii PWR. Wśród egzotycznych akcesoriów jakie można dokupić oddzielne znajdziemy:

1. Uchwyt na kask, umożliwiający zamocowanie lampki na kasku (PWR Road 700L nadaje się do tego bardzo dobrze, natomiast PWR Trail 1100L będzie za ciężki przy dłuższej jeździe)
2. Uchwyt montażowy na kask z opcją akumulatora w plecaku
3. Elastyczną opaskę na kask, gdzie przepinamy akumulator do jej tylnej części (i otrzymujemy zestaw przypominający bardzo czołówkę)

W moim przypadku, najpraktyczniejszym sposobem montażu, była możliwość mocowania lampy pod uchwytem K-edge do Wahoo, w standardzie GoPro za pomocą tej przejściówki. Kierownica aero zintegrowana z mostkiem wygląda wtedy czysto i schludnie. A o to przecież w tym chodzi.

Tryby świecenia

Obie lampy mają minimalistyczny, pozbawiony przycisków wygląd. O stanie baterii informują 4 diody led na obudowie akumulatora, a samo przełączanie między poszczególnymi trybami świecenia odbywa się przekręcając głowicę. Ma to ogromny plus, podczas operowania w rękawiczkach. Domyślnie do dyspozycji mamy 6 trybów świecenia (3 ze stałym światłem, 3 z błyskającym). Tryby i czasy świecenia przedstawione zostały w poniższej tabeli.

Knog Modemaker

Jedną z fajniejszych funkcjonalności lampek serii PWR, jest możliwość definiowania własnych trybów świecenia z wykorzystaniem aplikacji Modemaker. Dostęp do przebogatych możliwości konfiguracyjnych poszczególnych trybów, po podłączeniu głowicy do komputera za pomocą kabla USB, to opcja dla zaawansowanych użytkowników, chcących dopasować lampkę do swoich potrzeb. Jak to proste, możecie zobaczyć na poniższym filmie instruktażowym, prosto ze strony Knoga.

Z punktu widzenia użyteczności produktu, słusznie rozdzielone zostały możliwości konfiguracyjne od obsługi urządzenia, pozostawiając otwartą drogę dla „heavy userów”, a nie komplikując nadto obsługi trybów dla większości niezainteresowanych wnikaniem w takie niuanse użytkowników.

Wnioski z użytkowania

Lampy PWR dają rozproszone światło, bez skupienia w centralnym punkcie. Równomiernie oświetlają pole widzenia przed rowerzystą, soczewka głowicy z wycięciami, dodatkowo doświetla boki, dając poczucie jazdy ze znajomością kontekstu, jak wygląda pobocze. To ważne, dla komfortu i bezpieczeństwa. Do jazdy na gravelu 1100 lumenów, to za dużo i będzie wykorzystywane tylko przy szybkich zjazdach w terenie. Do komfortowego przemieszczania się po szutrowych drogach w wystarczą okolice 400 lumenów. Przy tak ustawionym trybie (wymaga konfiguracji w aplikacji), na akumulatorze 5000mh czas życia baterii to ponad 4h. Łatwo policzyć, że do przejechania całej nocy w warunkach polskiego lata, potrzebujesz 2 akumulatorów.

Przyznam, że to moje drugie podejście do lamp Knoga PWR – w 2020 roku na wypożyczonym zestawie PWR Trail 1100L + dodatkowy akumulator przejechałem Carpatię Divide. Już wtedy zestaw ten spisał się bardzo dobrze. Doceniłem wtedy prostotę obsługi, ascetyczny wygląd, możliwość ładowania innych urządzeń z akumulatora oraz to, że świecił naprawdę dobrze. Mocne światło, dobrze rozproszone, odcinające górę, doświetlające boki. W gravelowej jeździe sporadycznie będzie potrzeba korzystania z pełnej mocy modelu Trail, ale warto dołożyć i wybrać go dla pojemniejszej baterii w zestawie.

Parametry techniczne

Lampa Knog PWR Trail 1100L kosztuje 559,90 zł, lampa Knog PWR Road 700L kosztuje 429,90 zł.

Na rynku znajdziemy lampki mocniejsze, z ogniwami o większej pojemności i do kupienia w niższej cenie. W tym przypadku jednak otrzymujemy produkt o doskonałej jakości wykonania (korpus wykonany ze stopu aluminium obrabianego CNC), z bogatym wyborem akcesoriów, będący częścią całego ekosystemu Knoga. Możliwość miksowania modularnych komponentów, precyzyjnego dopasowania trybów świecenia do swoich potrzeb, świetna ergonomia pracy z urządzeniem oraz niezawodność, to argumenty, które przemawiają bardzo mocno za tym zestawem. Jeśli twoim głównym kryterium wyboru nie jest cena, a walory użytkowe, to zdecydowanie powinieneś rozważyć Knoga PWR.

Wcześniej, pisaliśmy również o innych komponentach serii Knog PWR: