/

UDOG Distanza: Gravelowe buty inaczej

4 minut czytania

Startup po włosku

Nazwa marki Udog pochodzi od słowa „underdog”, które w sportowym slangu oznacza słabszego zawodnika (psa!), który nie ma szans na zwycięstwo w zawodach. Mianem tym określa się sportowca, od którego nie oczekuje się wygranej, ale po cichu liczymy, że ciężką pracą i dążeniem do sukcesu może nas zaskoczyć i wygrać.

Udog zadebiutował na rynku dwoma modelami butów do jazdy szosowej (Cima i Tensione) w 2022 roku, a za pomysłem założenia firmy stoi Alberto Fonte, facet, który przez 15 lat w branży rowerowej, pracował dla marek takich jak Fizik, Kask i Pinarello… i w końcu poszedł na swoje. Jak na Włocha przystało, wymyślił sobie firmę z butami.

Niech żyją sznurówki!

Udog Distanza jest butem sznurowanym, co przyjąłem ze zdecydowaną aprobatą. Od dobrych kilku lat jeżdzę w różnych modelach butów ze sznurówkami (między innymi w Giro VR90 i Rapha Explore) i uważam to za najlepsze rozwiązanie do gravelowych zastosowań. Jeśli nie ścigasz się walcząc o urywanie sekund, to sznurowane buty posiadają praktycznie same zalety. Najważniejszą jest możliwość precyzyjnej regulacji dopasowania. Sznurowadła pozwalają na równomierne rozłożenie napięcia na stopie, eliminując punkty ucisku i minimalizując ryzyko otarć.

Sznurówki ciężko uszkodzić, łatwo naprawić (co w przypadku BOA nie jest już takie oczywiste), no i najważniejsze, mało jest butów tak dobrze wyglądających, jak te klasycznie sznurowane.

W przypadku modelu Distanza, Udog sięgnął po rozwiązanie znane już szosowych modeli, a mianowicie Tension Wrap System (w skrócie TWS – wow!). To nic innego jak laminowane paski TPU w centralnej części buta przechodzące pod wkładką, które po zasznurowaniu owijają stopę mocniej, niż sama cholewka.

Budowa

Cała cholewka buta, to tkana „siatka 3D”, która w zależności od miejsca ma różne wzory splotów i sztywność. Część w okolicach tyłu buta jest grubsza i sztywniejsza, co ma zapewnić większą trwałość i mocniejsze trzymanie pięty. W środkowej części jest luźniej i bardziej przewiewnie. Język jest przyjemnie miękki i na samej górze mieści „schowek” na sznurówki.

Elementem który rzuca się w oczy od samego początku, to gumowa podeszwa mocno zachodząca na przednią część buta, przypominająca buty wspinaczkowe lub podejściowe. Z praktycznego punktu widzenia, ma to sens, jeśli dużo chodzimy po gruzie (szczególnie takim pod górę).

Jeśli na gravela trafiliśmy wprost z szosy i raczej gustujemy w szutrowych alejkach, niż odcinkach hike&bike i ferratach z rowerem, groźnie wyglądającą guma jest zbędna.

Można potraktować ją jako element włoskiego designu (mocno kontrowersyjny ponoć :)).

Właściwa część podeszwy (czyli ta, która odpowiada za sztywność buta) w modelu Distanza występuje w 2 wariantach – model tańszy ma nylonowo-kompozytową podeszwę. W modelu Distanza Carbon, podeszwa wykonana jest z całości z… karbonu, zapewniając wyższą sztywność.

Dopasowanie i jazda

Przejechałem w Udogach około tysiąca kilometrów, wliczając w to cały tydzień jazdy w Dolomitach, gdzie mieliśmy okazję pokonać kilka odcinków hike&bike i mogłem przetestować wtedy ficzer w postaci ogumowanego przodu.

Dopasowanie butów, to zawsze bardzo indywidualna sprawa, ale poniżej kilka wniosków, które mam po 2 miesiącach użytkowania Udogów Distanza:

  1. Buty oferują wspaniale dużo miejsca na palce – są szerokie z przodu i w niczym nie przypominają ściskających zawodniczych lakierek rodem z XC.
  2. Buty są stosunkowo wąskie w środkowej części stopy (to nie będzie dobry model, dla osób z szerokimi stopami).
  3. Karbonowa podeszwa, 16 punktów łapania sznurówek do bardzo mało rozciągliwej siatki 3D z jakiej zbudowana jest cholewka i Tension Wrap System (czyli te paski owijające stopę), to kombinacja, pozwalająca osiągnąć doskonale dopasowany i sztywny but, którym można dusić w pedał bez straty mocy (ale raczej nit tych butów nie będzie używał do ścigania, bo sznurówki na polu szybkości dociągania podczas jazdy przegrywają jednak z BOA).
  4. Do całodziennego szwendania się po górach, wcale nie trzeba mocno wiązać buta – sztywna pięta bardzo dobrze trzyma stopę, pozwalając na komfortową jazdę bez utraty krążenia.
  5. Obgumowany przód świetnie chroni palce przed obiciem (ma to sens), karbowana żółta guma zapewnia dobrą przyczepność na mokrych kamieniach i skale, ale podeszwa ma zaskakująco wąską piętę, co na nierównej powierzchni wymaga ostrożności.
  6. Bloki Looka minimalnie wystają przy chodzeniu po równej powierzchni, co negatywnie wpływa na drewniane podłogi w domu (sic!).
  7. Buty są lekkie (315 gramów w wersji carbon) oraz przewiewne, więc idealnie sprawdzą się w lecie, ale w chłodniejsze dni skarpeta z merynosa mocno rekomendowana.
  8. Pętelka na pięcie zdecydowanie ułatwia zakładanie i powinna zostać prawnie zarządzona jako obowiązkowa we wszystkich butach przez UE (coś jak USB-C w telefonach).

Podsumowanie

Buty UDOG Distanza to będzie solidny wybór dla gravelowców i bikepackersów, którzy poszukują wysokiej jakości obuwia, które łączy w sobie wygodę, wydajność i trwałość. System sznurowania zapewnia dokładne dopasowanie, a odporna konstrukcja pozwala na komfortowe chodzenie nawet w trudnym terenie.

Jeśli zaakceptujemy ich nietypowy wygląd i spasują na szerokość, odwdzięczą się komfortem i sztywnością podczas długich dni na rowerze.


Udog Distanza i Udog Distanza Carbon zostały przyjaźnie wycenione przez polskiego dystrybutora i możecie je kupić w bike-rs.pl za 850,00 zł (za model Distanza) i za 1180,00 zł (za model Distanza Carbon).

Redaktor naczelny Magazynu ETNH.

Brzmi poważnie! Od 20 lat inspiruje do podróżowania po górach. Inicjator polskiej sceny enduro, obecnie pasjonat graveli, wyścigów ultra i bikepackingu. Stale trzymający rękę na pulsie aktualnych trendów.

4.3 3 votes
Article Rating
Subscribe
Notify of
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
Poprzednia hstoria

Update – nowy Sram Apex AXS XPLR wyścigowo

Następna historia

Predator Ceramiczny Gravel – jak się boisz to powiedz!

Ostatnie autora

0
Would love your thoughts, please comment.x
()
x