Tak z socjologicznego punktu widzenia, to taka ustawka nie jest niczym szczególnym. Ot klasyczna, wzorcowa odmiana zachowań zbiorowych. Opisana na wszystkie strony w naukowych rozprawkach i wkuwana z mozołem przy każdej sesji na wielu zupełnie bezużytecznych w dzisiejszych czasach kierunkach studiów. Początki nieoczywiste Do gravelowych ustawek nieśmiało przymierzaliśmy się już w minionym roku. Formuła nastawiona eksploracje była doskonała w swoich…
Ponownie w ramach święta Kierunek GZM - największego w Polsce festiwalu mikrowypraw zorganizowaliśmy rajd rowerowy - ustawkę i zaprosiliśmy do wspólnego odkrywania nieoczywistych miejsc do jazdy na rowerze, pokazując kontrast między niesamowicie zieloną częścią śląska, a jego industrialnym dziedzictwem. Co to był za dzień!…
WięcejHektolitry kawy, wyjątkowe rowery, wspaniała ekipa oraz spektakularna premium runda w okolicach KATO!
Gravelowy Cofee Ride aka "najlepszy gravelowy dzień życia" połączony z coffee cuppingiem w ramach wydarzenia ETNH x PARZYMYPRZELEWAMY dosłownie…
WięcejObraz grawelowej północy i nie byłby pełny, bez wizytacji na najlepszej w tej części Polski ustawki organizowanej przez Rezerwat Przygody. Czy grawelowa ustawka bez hałd ma sens?…
Więcej1 lipca w ramach święta Kierunek GZM, zrobiliśmy ustawkę jakiej jeszcze nie było! Razem z Metropolią GZM zaprosiliśmy do wspólnego odkrywania nieoczywistych miejsc do jazdy na rowerze, pokazując kontrast między niesamowicie zieloną częścią śląska, a jego industrialnym dziedzictwem.…
WięcejZ relacjonowaniem ustawek idziemy dalej, niż tylko opowiadanie o taplaniu w błocie drogich rowerów, hałdach i piwsku. Zaprosiliśmy do współpracy AI i mamy utwór o podporządkowanej funkcji ekspresywnej oraz funkcji poetyckiej języka! To połączenie Krzysztofa Krawczyka i Jana "Kyksa" Skrzeka. Jeśli to niezjadliwe, to są też złote foty Makitka!…
WięcejPo raz dziewiąty w tym roku (oficjalnie) wystartowaliśmy z Dobrego Koła w Kato, aby na finał dotrzeć do Serwis – cafe&pub. Wspaniale wrócić na stare śmieci w przeddzień najdłuższych dni w roku i stwierdzić, że nic się nie zmieniło. Jazda na gravelu po pracy z paczką ludzi zamienia zwykłe czwartki…
WięcejOstatni raz tej wiosny przelecieliśmy tą superszybką trasę. Najdłuższe dni w roku dają możliwość przejechania dużo większej ilości kilometrów w trudniejszym terenie. Od kolejnej ustawki wyruszamy w nowe rejony. Będzie więcej technicznych odcinków, nowe hałdy i jeszcze więcej dobrej zabawy podawanej taśmociągiem. Z kronikarskiego obowiązku, po raz siódmy w tym…
WięcejUstawka ETNH nie bierze jeńców! Są połamane kości (niestety), obręcze do wymiany (niestety), szalone tempo na zjazdach w tumanach kurzu, twarde podjazdy na hałdę. Białe drogi i kupa śmiechu. To właśnie my! Po raz szósty w tym roku (oficjalnie) wystartowaliśmy z Dobrego Koła w Kato, wspaniały ciepły dzień, słońce, wspaniała…
WięcejDoszliśmy już do pewnej wprawy w tym świętowaniu czwartków. Jest szybko… ale nie na tyle, aby łapanie oddechu utrudniało rozmowę. Sprawnie przelatujemy przez atrakcje ustawki, zakrwawione łokcie i szorowanie kaskami w niskich tunelach nic, a nic nie przeszkadzają w wyśmienitej atmosferze, jaka towarzysz temu wydarzeniu. Spotkaliśmy się piąty raz w…
WięcejMajóweczkę podsumowaliśmy godnie udziałem w wydarzeniu pt. Majówka na rudawskich szutrach, dla niepoznaki w opisie trasy dostępnym PRZED jazdą nazwanym coffee ride. I tylko po wrzuceniu na Komoota, Stravę i Garmin Connecta za każdym razem ilośc metrów w pionie jakoś nam podejrzanie rosła… Co mogło pójść nie tak? W sumie…
Więcej