Przeglądaj katogorie

WydarzeniaStrona

Imprezy gravelowe, wyścigi ultra, ustawki i głośne premiery. Jesteśmy wszędzie tam, gdzie dzieją się ważne rzeczy.

Szutermaster Kaszuby – chcemy więcej takich dni!

/

W minioną sobotę na Kaszubach odbyła się teoretycznie ostatnia edycja cyklu Szutermaster w tym roku. Teoretycznie, ponieważ na finiszu sezonu, organizatorzy rzutem na taśmę dodali jeszcze jedną imprezę w Bieszczadach w nieco innej formule. Ale o Kaszubach najpierw! Wszyscy borykający się z syndromem odrzucenia faktu, że sezon zmierza ku końcowi i zaraz będzie ciemno o…

Więcej

Szutermaster Kaszuby – ostatnia edycja Szutermastera w sezonie

/

Trudno w to uwierzyć, bo jeszcze niedawno świętowaliśmy pierwszy dzień wakacji, podczas edycji Szutermastera w Małopolsce… a teraz zapowiadamy ostatnią edycję w tym sezonie. Szutermaster Kaszuby zbliża się wielkimi krokami i to ostatni dzwonek, aby zaplanować sobotę 17 września! Cały rok z Szutermasterem Dla osób, które przespały latko, przypomnę, że cykl Szutermaster w sezonie 2022…

Więcej

Wszyscy potrzebujemy Gravmageddonu!

/

Rok temu, debiutujący w kalendarzu imprez Gravmageddon, okazał się jednym z lepszych (o ile nie najlepszym) wyścigiem gravelowym po górach. Świetnie zorganizowane zawody, przepiękna, trudna technicznie (ale bez przegięć) trasa, do tego rodzinna atmosfera kolarskiego święta. Z zabytkowego dworca w Szklarskiej Porębie Górnej, gdzie mieściła się meta, ciężko było nam wyjechać po zakończeniu samego ścigania.…

Więcej

Szutermaster Dolny Śląsk – Kamienna Góra na mokro!

/

W minioną sobotę w Kamiennej Górze, połączone redakcje BIKE x ETNH zameldowały się na mecie obu dystansów cyklu Szutermaster. Ściganie na gravelach wróciło w góry i to jakie! Sudety Wałbrzyskie, Mieroszów, Sokołowsko, Waligóra, Andrzejówka… Góry Sowie. Długo można wymieniać nazwy, które powodują szybsze bicie gravelowych serc. Mało tego! Sam wyścig był jednym z wydarzeń w…

Więcej

Krótki Szuter Master albo sposób na życie

/

Znów to poczułem. Że żyję, że chce mi się ścigać i jeździć. Czy start w Szuter Masterze był skutkiem czy przyczyną nie wiem, faktem jest, że zaraz za metą zacząłem się zastanawiać, jaka impreza odbędzie się w kolejny weekend! Kamienna Góra to miejsce nieoczywiste na gravelowanie. Przynajmniej dla mnie. Gdy tylko jednak sprawdziłem, jak prowadzi trasa obydwu…

Więcej

I am BADLANDS – Rafał Palowski. Część IV (ostatnia)

/

Oddajemy w ręce czytelników ostatnią część materiału przygotowanego przez Rafała Palowskiego, który ukończył wyścig BADLANDS w 2021 roku. W ramach cyklu, w kolejnych tygodniach opublikowane zostaną następne części – taka forma publikacji podyktowana jest objętością materiału. Całość tworzy kompletny „Przewodnik po ultramaratonie na skraju Europy”. SPIS TREŚCI (dotychczas w ramach serii ukazały się): Część pierwsza:…

Więcej

Szutermaster Kamienna Góra – Ściganie, Las Szutras i Cyklofiesta!

/

Co może się wydarzyć, gdy dobry pomysł na imprezę gravelową spotka się z Samorządem, który ma pomysł na szutry w swojej okolicy? W polskim światku gravelowym imprezy Szuter Master przedstawiać nie trzeba. To w końcu jedna z pierwszych imprez gravelowych w kraju, a także pierwszy tego typu cykl. Gravelowe internety pełne są też wspomnień ze…

Więcej

Nasi w The Rift Gravel Race 2022!

/

Już w najbliższą sobotę (23 lipca) odbędzie się trzecia edycja kultowego (?) wyścigu gravelowego The Rift na Islandii. Znak zapytania, gdyż sam nie jestem pewien jakim przymiotnikiem opisać tę imprezę. Trudno jest mi z pełnym przekonaniem nazwać kultowym wydarzenie, które odbywa się raptem trzeci raz, ale z drugiej strony – skoro listy startowe na ten…

Więcej

Gravel Attack 3 x TAK!

/

Dlaczego? Patrzyłem na rower, jęczący w mokrym piachu i zastanawiałem się, za jakie grzech brnę w tym deszczu. Za grzechy jeszcze przyjdzie mi odpokutować, rower nadal stoi nieumyty, ale już wiem, że wrócę na kolejną edycję Gravel Attack. Ekipa, która go robi, jak zwykle – chciałoby się powiedzieć – stanęła na wysokości zadania. Organizatorzy Gravel Attack na prezdenta!…

Więcej

Szutermaster Małopolska – życie jest za krótkie, aby jeździć długie wyścigi!

/

Woda skończyła mi się około godziny temu. Wahoo pokazuje 29 stopni w cieniu. W słońcu będzie pewnie pod 40. Bacznie obserwuję jak organizm radzi sobie z tym temperaturowym stresem, ale nic poza dreszczami i skurczem w lewym udzie nie wskazuje, że ma nastąpić jakaś tragedia. Cisnę dalej, układając w głowie narrację, że przecież ludzie jeżdżą…

Więcej