Jakoś tak się stało, że tegoroczna wiosna i przednówek były wyjątkowe także z tego względu, że wiele osób odwiedziło Teneryfę. Dlaczego? Nie wiem! Faktem jest, że jeśli jest się na miejscu, po prostu nie wypada nie wpaść do Dorotki na kawę. Jakoś tak wychodzi, że kawiarnia Cafe Pro w Granadilli, którą prowadzi, jest zawsze po drodze.
O Teneryfie w tym roku przeczytacie jeszcze niejednokrotnie. Ba, wiele obrazków już widzieliście. Tu tu testowaliśmy nie tylko Speca Diverge i SRAMa XPLR, ale i sprawdzaliśmy kultowe lokalizacje, takie jak Masca i Anaga. Faktem jest, że chcąc zdobyć Teide (a raczej zrobić sobie fotke u podnóża wulkanu), czy też po prostu zrobić zgrabną pętlę, często przejeżdża się przez Grenadillę. Ba, dla leniwych jest opcja podjechania z poziomu morze autobusem – to taka podpowiedź dla tych, którzy kolejnego dnia będą mieli już zupełnie dość wspinaczki. W sumie więc nic dziwnego, że będąc na Teneryfie dziewięć dni, kawiarnię odwiedziliśmy chyba trzykrotnie. No bo jak jej nie odwiedzić biorąc pod uwagę idealną lokalizację i atrakcje, które oferuje?
Najważniejsze – Cafetería CAFÉ PRO mieści się pod adresem Isaac de Vega, 6, 38600 Granadilla, Santa Cruz de Tenerife, Hiszpania! Więcej informacji znajdziecie na stronie cafeprofesional.com, a bieżące na oficjalnym FB – facebook.com/CafeRecienTostadoEnCanaria
Jak to ujął nasz przewodnik Makitek ciąg dalszy to „wycieczka rodzinna” do Vilaflor, która wygląda mniej więcej tak! Zainteresowani?