Ścigasz się zawsze, nie tylko na zawodach

- No dobra, to spadamy – wziąłem podany mi rulonik folii spożywczej i zabrałem się do okręcania nią kasku. R. kończył dopijać kawę, ktoś inny jeszcze przepakowywał sakwy, a ja właśnie przyklepałem pomysł pojechania „ostatniej prostej” na raz. Było sporo po siedemnastej i do mety zostało niecałe dwieście kilometrów. Dudniący deszcz o plandekę knajpki na rynku w Chełmnie sugerował, że może nie do końca był to najmądrzejszy pomysł, ale będąc już tyle w drodze, chciałem jak najszybciej dojechać do mety Wisły 1200.…

Czytaj dalej

ROWERY

inspiracje

REKLAMA

TESTY/RECENZJE

1 6 7 8

wyścigi gravelowe

Wybór redakcji