Aż nie chce się wierzyć, że pierwszą wersję Raga+ od NS Bikes testowałem w 2018 roku! Latka lecą, rower niby ten sam, ale czy na pewno? Sprawdziliśmy go w najtańszej wersji wyposażenia oznaczonej numerkiem 3, by przekonać się, co NS Bikes ma do powiedzenia w temacie graveli w 2024 roku.
Rys historyczny
Kiedy rower pojawił się w 2018 roku był rodzynkiem w kolekcji marki z Trójmiasta, nosząc po prostu nazwę RAG+ – to skrót od Road AND Gravel plus wszystko co pomiędzy nimi. I te założenia nie zmieniły się z biegiem czasu, ba, nawet rower pozostał niemal bez zmian. Ma wyraźne geny wszystkich, górskich NS’ów, jakby sugerując pochodzenie z drugiej strony spektrum niż szosa – to taki trochę góral z barankiem, a nie uterenowiona szosa.
![](https://etnh.cc/wp-content/uploads/2024/03/DSC03872-1024x683.jpg)
![](https://etnh.cc/wp-content/uploads/2024/03/DSC03876-1024x683.jpg)
Dlatego też w rowerze znajdziemy rozwiązania, które może teraz mogą wydawać się oczywiste, ale nie były takie sześć lat temu! Widzicie mocno opadające widełki łańcuchowe? To nie przypadek, rower od początku był projektowany w taki sposób, by zmieściły się koła na naprawdę grubej oponie – mieści się 650b x 2,2 cala!
![](https://etnh.cc/wp-content/uploads/2024/03/DSC03895-1024x683.jpg)
![](https://etnh.cc/wp-content/uploads/2024/03/DSC03865-1024x683.jpg)
To dziedzictwo widoczne jest nawet w seryjnych oponach, od razu mają 45 mm szerokości (taka jest oficjalnie maksymalna), które podobnie jak obręcze przystosowane są do przeróbki na system bezdętkowy. Same opony także mają adresywny bieżnik – WTB Riddler to nie guma na szosę.
![](https://etnh.cc/wp-content/uploads/2024/03/DSC03880-1024x683.jpg)
![](https://etnh.cc/wp-content/uploads/2024/03/DSC03897-1024x683.jpg)
Rower jest też brutalnie szczery, jeśli chodzi o wygodę – i to od samego początku. Rama jest aluminiowa, podobnie jak widelec, a ośki w piastach sztywne. Bo może akurat ktoś wpadnie na pomysł, by wjechać do lasu – i nie będzie się zastanawiał, czy sprzęt wytrzyma.
![](https://etnh.cc/wp-content/uploads/2024/03/DSC03849-1024x683.jpg)
Stage 2.0
Druga generacja modelu nic nie zyskała ze swojej prostoty i surowości, za to zyskała na uniwersalności. Co do ogólnego kształtu rower jest naprawdę taki sam – co widać po takich detalach ramy jak cały tylny trójkąt. Schowano za to przewody i pancerze w ramie. Ale jednocześnie przybyło mu coś szalenie istotnego – możliwość rozbudowy. To, czego pierwszy RAG+ nie miał, to cały szereg otworów na ramie i na widelcu.
![](https://etnh.cc/wp-content/uploads/2024/03/DSC03869-1024x683.jpg)
![](https://etnh.cc/wp-content/uploads/2024/03/DSC03868-1024x683.jpg)
Obecnie możemy mieć w ogóle problem, by je policzyć. Bo obok takich jak na „karmnik” na górze ramy, mamy 4 kolejne w trójkącie głównym i trzy pod rurą dolną.
![](https://etnh.cc/wp-content/uploads/2024/03/DSC03894-1-1024x683.jpg)
![](https://etnh.cc/wp-content/uploads/2024/03/DSC03877-1024x683.jpg)
Poza tym aż po trzy na stronę na ramionach widelca i jeszcze kolejne na tylnych widełkach – do mocowania bagażników, czy błotników. Nic więc dziwnego, że można myśleć o tym, by rower przestał być gravelem, a stał się, w razie potrzeby, np. rowerem miejskim!
![](https://etnh.cc/wp-content/uploads/2024/03/DSC03725-1024x683.jpg)
Warunki testowe
Roweru w rozmiarze S i seryjnej specyfikacji używaliśmy przez dwa miesiące, zgodnie z przeznaczeniem. Jeździł i we Wrocławiu, jako podstawowy środek transportu, był też na wypadzie gravelowym w Dolinę Bobru. Rower sprawdzało dwóch użytkowników, o wzroście 169 i 172 cm, siedzących odpowiednio na wysokości 68 i 70 cm (wysokość siodła, mierzona od środka środka suportu do górnej krawędzi siodła). Rower, zgodnie z tym co podaje producent, rzeczywiście waży 10,9 kilograma – to sporo. Seryjnie jest na dętkach.
![](https://etnh.cc/wp-content/uploads/2024/03/DSC03874-1024x683.jpg)
![](https://etnh.cc/wp-content/uploads/2024/03/DSC03875-1024x683.jpg)
Anse i niuanse specyfikacji wersji RAG+ 3
Rower wyposażony jest w sprawdzoną wersję napędu Apex 1 Srama, z 11 biegami z tyłu, połączoną z korbą FSA Omega i hybrydowymi hamulcami tarczowymi Funnone Pro 5.0. Te ostatnie to konstrukcja mechaniczno-hydrauliczna, bo zaciski uruchomiane są stalową linką, ale tłoczki poruszają się dzięki olejowi mineralnemu. Skąd ten wybór? Manetki to starsza wersja Apex 1.
![](https://etnh.cc/wp-content/uploads/2024/03/DSC03862-1024x683.jpg)
![](https://etnh.cc/wp-content/uploads/2024/03/DSC03891-1-1024x683.jpg)
Starsza nie oznacza gorsza w tym przypadku – o tym więcej za chwilę w teście. Faktem jest, że manetki zamontowano na kierownicy NS Bikes z lekką flarą i małym spadkiem, pasującej rozmiarowo do wielkości roweru. Także owijka Selle Italia jest dobrej jakości.
![](https://etnh.cc/wp-content/uploads/2024/03/DSC03870-1024x683.jpg)
![](https://etnh.cc/wp-content/uploads/2024/03/DSC03866-1024x683.jpg)
Siodło to także prosty, ale całkiem wygodny model włoskiej firmy, a w rowerze generalnie znajdziemy bardzo wiele komponentów własnych NS Bikes. Nie są może lekkie, za to trwałe. Ciekawostka – przednia oś piasty ma 15 mm średnicy, to obecnie już rzadkość, bo standard to 12 mm. Co w niczym jednak nie przeszkadza, a np. pozwala pomyśleć o taniej zamianie na lekki koła ze starszych MTB na kołach 29, gdzie standardy osi były takie same. To perspektywiczna podpowiedź – jeśli ktoś myśli o odchudzeniu tego roweru, powinien zacząć od kół, bo te znacząco wpływają na masę całości.
![](https://etnh.cc/wp-content/uploads/2024/03/DSC00814-1024x683.jpg)
Dobór rozmiaru
Rower dostępny jest w czterech rozmiarach od S do XL, nasz testowany był najmniejszy. W seryjnej specyfikacji nadaje się dla osób od ok. 170 cm wzrostu do 175, z prostego powodu – sztyca jest długa i nie da się jej opuścić poniżej 68 cm. Po ucięciu owszem, geometrycznie rower będzie miał sens dla osób od ok. 165 cm wzrostu. XL powinien wystarczyć do ok. 190 cm.
![](https://etnh.cc/wp-content/uploads/2024/03/DSC03863-1024x683.jpg)
![](https://etnh.cc/wp-content/uploads/2024/03/DSC03861-1024x683.jpg)
Warto podkreślić, że wraz ze rozmiarami rosną też wymiary komponentów i te są dobrze dobrane – np. w S mostek ma 70 mm, a kierownica 420 mm, w większych są odpowiednie większe. To samo dzieje się z długością korb – super.
![](https://etnh.cc/wp-content/uploads/2024/03/DSC03721-1024x683.jpg)
Wrażenia z jazdy
Ciężki! Tak brzmiało nasze pierwsze spostrzeżenie, gdy zamienialiśmy się rowerami, albo trzeba było go wyciągnąć z piwnicy. Dlatego też, jako przyszli użytkownicy, powinniście zacząć od razu od pozbycia się dętek (do 500 gramów) i… ucięcia sztycy (kolejne 100). Jako wiadomo, szczególnie w przypadku kół, każdy gram liczy się podwójnie, bo rozkręcenie pochłania dodatkową energię. Mogliśmy się o tym przekonać, pokonując strome podjazdy Doliny Bobru. Podczas tej samej wycieczki okazało się, że po godzinie jazdy przestaje się myśleć o masie, bo człowiek zwyczajnie przyzwyczaja się do niej, tak jak do roweru z tobołkami – biorąc z całym inwentarzem. Zaczynają się liczyć inne rzeczy, typu pozycja na rowerze.
![](https://etnh.cc/wp-content/uploads/2024/03/DSC00871-1024x683.jpg)
A ta jest wyborna! Sportowo pochylona, z wygodną owijką i kierownicą, w której także dolny chwyt jest łatwo dostępny. Rower pod tym względem przypomina przełajówkę, sprawnie jeżdżąc w terenie. Także tym, że… można zaczepić o przednie koło butem w zakręcie, to typowe dla małych rowerów, które lubią skręcać. Po płaskim lub z góry tym bardziej nie myśli się o ciężkich kołach, że i starsze klamki Srama są wygodne. W wersji mechanicznej mają małe korpusy, które bardzo dobrze leżą w dłoniach – lepiej niż hydrauliczne poprzedniej generacji. Nic więc dziwnego, że najnowszy, już dwunastkowy Apex także poszedł w stronę tej miniaturyzacji.
![](https://etnh.cc/wp-content/uploads/2024/03/DSC00864-1024x683.jpg)
To oczywiste, że w starszej generacji biegi zmienia się odrobinę ciężej, a skoki manetki są większe, ale nadal jest to sprawdzona konstrukcja, która przeżyła tysiące zmian u tysięcy użytkwoników. Hamulce? Są. Koniecznie zacznijcie od ich dotarcia – tak jak my dużo zjeżdżając. Wówczas da się uzyskać dużą siłę hamowania, choć okupioną dużym naciskiem na klamki.
![](https://etnh.cc/wp-content/uploads/2024/03/DSC00891-1024x683.jpg)
W praktyce także okazuje się, że i prosta korba FSA świetnie spełnia swoje zadanie. To krewna starszego modelu, więc i zębatka jest dość dalako ramy, co wpływa na linię łańcucha, na dużych zębatkach pracuje pod sporym kątem. Jednocześnie zębatka w korbie typu narrow-wide trzyma całość jak przyspawana. Łańcuch nie spadł ani razu w trakcie testów.
Gdyby zaś przeszkadzała wam twardość roweru – aluminium nie tłumi i tyle – to obok zejścia z ciśnieniem w tubelessach dobrym pomyślem może być zapasowy zestaw kół 27,5 cala i lekkie, grubsze opony z małym bieżnikiem, szerokości 1.9 czy 2.0 cala. Bardzo lekkie koła tego typu i opony można dziś kupić dosłownie za grosze!
To będzie wówczas bardzo fajny set bikepackingowy, bo rower bez problemu można objuczyć torbami, pamiętając o mnogości mocować. Mniejsze koła spowodują przy okazji, że przełożenia staną się jeszcze lżejsze. Ambitna wyprawa na lato? Tym rowerem to jak najbardziej możliwe.
![](https://etnh.cc/wp-content/uploads/2024/03/DSC03881-1024x683.jpg)
Podsumowanie
Rower kosztuje obecnie na stronie dystrybutora 4999 zł, w sieci znajdziecie go o 200 złotych taniej i jak na nowy rower z gwarancją i solidnym wyposażeniem to propozycja z gatunku rozsądnych. Ze względu na masywność trudno będzie go zepsuć, a własności jezdne są naprawdę dobre. Do tańca i różańca – a raczej do miast i wypadu na wykend będzie jak znalazł. Geometria pasuje też do ścigania, ale na to jest odrobinę za ciężki, by stanąć na podium.
Dodatkowy plus za wygląd – czerń i biel zawsze będą modne i na czasie!
Info: 7anna.pl