/

Recenzja kurtka Specialized Packable Down

5 minut czytania

Kurtka puchowa jest wszechstronną częścią systemu warstwowego do każdego typu aktywności. Niezależnie od tego, czy odkrywasz kolejne kilometry tras podczas swojej bikepackingowej przygody, wędrujesz po górskich szlakach czy decydujesz się na nocleg w namiocie, kurtka puchowa może sprawić, że będziesz się dobrze bawić lub skupisz się na tym, jak jest zimno. Firma Specialized stworzyła odzież z myślą o ludziach, którzy w kwestii outdoorowej zdecydowanie bardziej preferują wygodniej, dalej i dłużej. Linia ADV skierowana jest do segmentu adventure/ gravel/ bikepacking i została zaprojektowana z funkcjonalnym schowkiem, trwałymi materiałami i uniwersalnym stylem. 

Kurtka dostępna jest zarówno w wersji damskiej, jak i męskiej i w kilku kolorach. Wykonana jest z ALLIED Feather + Down Fill i PrimaLoft Bio, które, jak twierdzi firma, tworzą lekką izolację, która „zapewnia ciepło, gdy tego potrzebujesz, ale pakuje się do niewielkich rozmiarów, gdy nadejdzie czas, aby schować kurtkę rowerową do kieszeni koszulki”.

Testowany przeze mnie model w rozmiarze M i kolorze rdzawej czerwieni był ze mną chociażby na tegorocznym styczniowym bikepackingu w Hiszpanii – jak się sprawdził? Wyśmienicie! 

MATERIAŁ I DOPASOWANIE

Materiał zewnętrzny to w 100% poliamid, natomiast wewnętrzny 100% poliester. Wypełnienie stanowi mieszanka materiałów ALLIED Feather & Down™ i PrimaLoft® Bio. Materiał w dotyku jest cienki i rozciągliwy, a kurtka nawet przy bezpośrednim kontakcie ze skórą jest przyjemna. 

Krój nie jest dopasowany, jest lekko luźny dzięki czemu swobodnie możemy założyć pod spód dodatkowe warstwy, jednocześnie nie mając wrażenia wiszącego na nas worka. Kurtka nie będzie też się maniakalnie miotać pod wpływem wiatru (oczywiście przy założeniu dobrania odpowiedniego dla siebie rozmiaru). 

Zdecydowanie nie jest to model przystosowany do ścigania, ale do jazdy na rowerze owszem. Krój jest zaprojektowany tak, że podczas standardowej pozycji na rowerze nic nie jest ciasne, ograniczające ruchów, a kurtka jest na tyle lekka, że zapomina się o niej nawet w wymagającym terenie. Od środka znajdują się również suwaki, umożliwiające regulację stopnia naciągnięcia elastycznych gumek wokół dolnego brzegu kurtki. 

KAPTUR, KIESZENIE I ZAMKI

Kaptur jest obszerny i bez większego problemu naciąga się na kask, co dodatkowo chroni nas przed wiatrem i warunkami atmosferycznymi. Dodatkowo jego brzegi zakończone są elastycznym ściągaczem, co pozwala na utrzymanie go na swoim miejscu. 

Co do zamków, są małe i wygodne. W skład głównego zapięcia wchodzą tak naprawdę 2 zamki – dolny i górny, co umożliwia na chociażby odpięcie dołu do pewnego momentu i dostęp do tylnych kieszeni spodnich warstw (zwłaszcza, że kurtka ich nie posiada) + dodatkową wentylację. 

W sumie kurtka oferuję nam cztery kieszenie. Od strony wewnętrznej znajdziemy dwie – duże i pojemne, bez zamków, do wsuwania od górnego przedmiotów. Na zewnątrz pozostałe dwie – tutaj zamki są na pierwszy rzut oka schowane wzdłuż szwu, ultra pojemne i łatwo dostępne (również podczas jazdy na rowerze).  

PAKOWANIE I WAGA

W zestawie dostajemy woreczek, w którym kurtka może się skompresować do rozmiarów bidonu i swobodnie zostać umieszczona w tylnej kieszonce naszej koszulki. Cały proces nie jest trudny i raczej mało czasochłonny. Po wyciągnięciu kurtka szybko powraca do swojego kształtu. 

W woreczku w rozmiarze M waży średnio około 250 gramów – przyjemna i lekka waga! Dla porównania średni banan (trochę dłuższy niż dłoń) ze skórką waży 200g – więcej chyba nie trzeba mówić 🙂

UŻYTKOWANIE I WRAŻENIA

Kurtka od Specialized była moją pierwszą kurtką puchową dostosowaną do jazdy na rowerze. Czy odczułam jakąkolwiek różnicę względem klasycznej puchówki? Tak. Dopasowanie, waga, swobodny krój czy dwustronność zamka głównego sprawiły, że jazda w chłodniejszych temperaturach podczas bikepackingu w Hiszpanii nie stanowiła dla mnie problemu. Podczas podjazdów odpięcie zamka od dołu zapewniało wentylację klatki piersiowej, a możliwość jego szybkiego zapięcia podczas zjazdu kryjącego się tuż za rogiem było prostsze niż wcześniej. Kurtka jest jest lżejsza i cieplejsza niż moja poprzednia kurtka puchowa (Rab Altus Jacket – 383 gramów ), a jednocześnie pakuje się znacznie bardziej kompaktowo. Dodatkowo obecność kaptura dostosowanego do kasku jest bez przesadzania – life changing. 

Komfort temperaturowy będzie zależał od tego ile warstw ubierzecie pod spód i w jakim terenie dane Wam będzie jeździć – tutaj zakres temperaturowy naprawdę ciężko określić. Od siebie tylko dodam, że ciężko się w niej wychłodzić, zdecydowanie łatwiej przegrzać. 

Narzekać mogę jedynie na zamek główny, z którym średnio polubiłam się od samego początku. Zapinanie od lewej strony plus potrzeba odrobiny “subtelności” przy rozpinaniu nie są moimi mocnymi stronami. Dla mnie personalnie zapięcie/ rozpięcie na całej długości podczas jazdy jest niemożliwe i wymaga zatrzymania na poboczu. 

Kurtka zaliczyła drobne rozdarcie na plecach – kolce róży! – które uratował kawałek tkaniny samoprzylepnej – stosowanej chociażby w śpiworach. Metoda sprawdziła się idealnie i uchroniła kurtkę przed utratą swojego wypełnienia. 

PODSUMOWANIE

Kurtka Specialized Packable Down to pozycja warta do rozważenia, podczas szukania idealnej pozycji do bikepackingu. Zwłaszcza gdy naszymi wstępnymi założeniami są słowa “ma być lekko i komfortowo”. 

Kurtka nie jest tania – cena może być porównywalna do ceny topowego śpiwora na rynku. Warto jednak podkreślić, że wysokiej jakości kurtka puchowa może wytrzymać do dziesięciu lat (w niektórych przypadkach nawet dłużej ), a jeśli zależy nam na jeździe w sprawdzonym modelu i do tego dostosowanym do pozycji na rowerze będzie to model, którego szukacie. 

Jakie zalety?

Doskonały stosunek ciepła do wagi, ultralekka waga, możliwość skompresowania do małych rozmiarów, pojemne kieszenie, kaptur dostosowany do kasku, 2- stronny zamek czy małe logo na lewej piersi 

Wady – tylko jedna!

Zapinanie/ rozpinanie kurtki na całej długości w trakcie jazdy

Waga: około 250 g (rozmiar M), długość 25 cm po spakowaniu 

Kolor: 3 warianty kolorystyczne ( czarny, rdzawo- czerwony i “gołębia” szarość )

Cena: 1200 zł 

Wersja męska: https://www.specialized.com/pl/pl/mens-packable-down-jacket/p/1000090535?color=1000093657-1000090535

Wersja damska: https://www.specialized.com/pl/pl/womens-packable-down-jacket/p/1000090548?color=1000093771-1000090548&searchText=65423-0324&gad_source=1&gclid=CjwKCAiA1-6sBhAoEiwArqlGPlUiaObRJv3mtH6YrcbfiBLnz8uVtCfuShIQz6Y_rhK8op1peJfbahoCRr4QAvD_BwE

Strona producenta: https://www.specialized.com/pl/pl

Tekst: Justyna Jarczok

Zdjęcia: Grzegorz Radziwonowski

Redaktor naczelny Magazynu BIKE.
Dla ETNH dzieli się ogromnym doświadczeniem w branży pisząc o gravelach.

Ciągle w siodle, bez względu na to, czy był to kiedyś rower XC, czy częściej gravel jak obecnie. Nie boi się zmian i nowych wyzwań.

5 7 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Poprzednia hstoria

Bikecheck ETNH #08: Sarto Seta Gravel TC

Następna historia

Test nowy Canyon Grail CFR Di2

Ostatnie autora

Test NS Bikes Rag+ 3

Aż nie chce się wierzyć, że pierwszą wersję Raga+ od NS Bikes testowałem w 2018 roku!…

Test KTM X-Strada Master

Tradycja tradycją, ale kierunek musi się zgadzać, a w przypadku serii X-Strada KTM jest to sport! Jak…

0
Would love your thoughts, please comment.x